poniedziałek, 30 kwietnia 2012

Głęboko oczyszczające paski do nosa- recenzja

Hej ;) Co tam u Was? U mnie pogoda strasznie się poprawiła, ani kropli deszczu ;> i było 17 stopni, gdy wracałam ze szkoły (niestety nie mam tygodnia wolnego tak jak wy ;<). Postanowiłam dzisiaj zrobić mini recenzje. :P Mam nadzieję, że się spodoba, bo to moja pierwsza :>


Nazwa na opakowaniu: Głęboko oczyszczające paski do nosa z naturalnym olejkiem z drzewa herbacianego. 
Cena: normalna cena to 4 funty, lecz kupiłam za pół ceny ;)
Liczba pasków opakowaniu: 5 
Cena za jeden pasek: 80p (40p)




Moja opinia: Myślę, że każda z nas powinna zainwestować w takie paski. Według mnie, usuwa dosyć dużo zaskórników, lecz nie wszystkie. Stosuję je raz na tydzień/dwa tygodnie. Po użyciu nos jest strasznie gładki, lecz wszystkie wągry nie schodzą. Zawsze widoczne są te, które zostały usunięte z twojego nosa, gdy ściągasz pasek z nosa. Jest to o wiele lepsza alternatywa wyciskania czarnych kropek. Kolejna zaleta to zapach, strasznie ładnie pachnie ;)  

Parę fajnych obrazków znalezionych na klik!






Mi to się takie obrazki podobają ;). A Wam?

Pozdrawiam, miłego tygodnia (wolnego od szkoły :P) i 
do następnego razu :P,

Julcia x 

niedziela, 29 kwietnia 2012

Pyszna Pizza ♥

Cześć! Co tam u Was? ;) 

Dzisiaj napiszę przepis jak zrobić pyszną pizzę. U nas w domu szczególnie kochamy włoską kuchnię, natknęłam się na ten przepis w pożyczonej książce kulinarnej i od tego czasu robimy z mamą pizzę regularnie. Oto ten świetny przepis :) :

Składniki: 
450g mąki (takiej do robienia chleba *przepraszam, ale nie wiem jak się nazywa XD*)
2 małe saszetki drożdży (czyli 14 g) *można też użyć świeżych drożdży, lecz w Anglii strasznie trudne jest znalezienie świeżych drożdży, więc musiałam użyć suchej alternatywy* 
300 ml wody (ciepłej, lecz nie gorącej)
łyżeczka soli
łyżka oleju 
dodatkowa mąka do posypania stołu

Na pizzę:
świeży sos pomidorowy
mozzarella (zależy ile chcesz sera na pizzy, ja użyłam 3 duże kulki)
inne nadzienia na pizzę np. papryka, kiełbasa, pieczarki, bazylia itp. 
  
Metoda: 
1. Włożyć suche składniki (mąka i drożdże) do dużej miski. Pomieszać. 
  






2. Wlać do zmierzonej wody łyżkę oleju. Wlać trochę wody do mąki. Wymieszać i kontynuować dodawanie, aż woda się skończy. *Nie martw się, cała woda nie jest taka żółta*
     






3. Gdy stworzy się masa, zmiksować rękami ;P








4. Posyp stół (lub powierzchnię, którą używasz) mąką. Ugniatać ciasto, aż stanie przestanie się kleić (dodawaj mąkę do masy).










*strasznie przepraszam, za umiejętności fotografowania mojej mamy XD*

5. Podziel ciasto na trzy części (chyba, że chcesz np. cztery małe, albo jedną wielką, ja nie posiadam wielkiej blachy, więc musiałam zrobić trzy mniejsze). Wywałkować.







6. Położyć wywałkowane ciasto na blachę. Przykryć szmatką (oczywiście czystą xd) i postawić w ciepłym miejscu. 
 *przepraszam za jakość zdjęcia ;(* 





7. W tym czasie przygotuj mozzarellę, sos pomidorowy itd. 

Pokroić mozzarellę w kostkę.














Przygotować sos (jeśli już nie jest gotowy).











Pokroić wybrane warzywa (lub inne nadzienia). Jeśli oczywiście można je pokroić.











8. Gdy już wszystko powyżej zrobiłaś/eś, nałożyć sosu na pizzę. 











Potem, dodać mozzarellę i warzywa itd.

9. Włożyć pizzę do piekarnika (220 stopni Celsjusza) na 20-25 minut. 

 Pizza a (czyli chorizo i papryka)







Pizza b (czyli moja wegetariańska pizza) - papryka.








Pizza c była taka sama jak b :P 

10. Wyjąć pizzę z piekarnika. Jeść :) Smacznego ;>









Polecam! Jutro do szkoły ;( Pogoda do dupy tutaj, nawet nie wspominajcie, że u was jest 30 stopni. No i wczoraj siedziałam na dworze przez 2 godziny i tak zmokłam, że teraz jestem chora. Mam nadzieję (AAAAAApsik xd), że choroba się rozkręci i zostanę w domu (albo szybko wyzdrowieje), bo w szkole zwariuję jeśli będę musiała ze sobą chusteczki nosić. 

Nie rozumiem, spałam dzisiaj 11 godzin, potem półtorej po obiedzie i jeszcze mi się chcę spać :D Dobranoc! 
Julka x 

niedziela, 22 kwietnia 2012

Deszcz, Deszcz, Grad, Deszcz ;(

Cze ;) U mnie pada deszcz już chyba od tygodnia ;( słyszałam, że u Was też (niestety). 

Co ostatnio robiłam? Właściwie nic, leniłam się. Dopiero dzisiaj dowiedziałam, że te 'plany namiotowe' będą zrealizowane dopiero 2 czerwca, czyli zostało jeszcze 41 dni. ;( Jakoś przeżyję :D 

Dzisiejszy dzień był dosyć nudny. Miałam opiekować się Wojtusiem (kuzynem, który ma 4 latka), ponieważ rodzice moi i jego poszli na 'balety' :P, lecz Wojtuś zasną, gdy wyszli i jeszcze się nie obudził :D

Z nudów zrobiłam takie serduszko z zapałek: 

 *Przyznaję, że mogłoby być lepsze, lecz nie miałam cierpliwości, czasu i czerwonych zapałek*




Ja już kończę, mam nadzieję, że kogoś zainspirowałam :D  
Julkusia x (Przypomina mi to coś Aleksandro...)

środa, 18 kwietnia 2012

Spodniczki - Hit czy Kit?

Oj długo już nie pisałam ;( 

Dzisiaj napiszę wpis o spódniczkach. Wiem, że nie wszystkie dziewczyny lubią spódnice (wiele moich koleżanek nie chodzi w nich w ogóle O.O). Osobiście kocham spódniczki i często w nich chodzę, więc uważam, że są WIELKIM hitem, ale oczywiście wszyscy mogą uważać inaczej ;D Oto parę spódniczek, które znalazłam i mi się podobały:

H&M - 


39,90 zl Nie tak dużo za taki przepiękny wzór (<3). Mi się podoba :) Oto link na stronę: 









Trochę droższa ;/ 59,90. Nie ubierałabym codziennie, lecz na specjalne okazje np. urodziny przyjaciółki ;) Oto link tej pięknej spódnicy: Link










Koszt: 39,90 zl. Ubrałabym z kolorową, pełną kolorów bluzką (na pewno nie tą co modelka ma na sobie :D)Mam z resztą podobną tylko bez suwaka ;) Link





Reserved -


Ekstra spódniczka, kto mnie dobrze zna to wie, że kupiłabym sobie taką - lecz jeszcze w Anglii nie napotkałam sklepu ;(. Dosyć kosztowna (79,90), ale jest warta :D 
Nie wspomniałam, że zakochałam się w tym kolorze :* Link


House - 


Piękny wzór za tylko 49,90 zl. Przeceniona na 39,90 ! Przypomina mi trochę marynarzy XD       -chyba ten kolor-. Mi się podoba :) Link




Top secret -


Co więcej mówić, ładna, prosta ;D Chociaż mi się podoba :) Twoja za 59,99 zl Link 






Mam nadzieję, że wpis się podobał ;) Przysięgam, że zrobię wpis o fryzurach jeszcze w tym tygodniu :*
Papa, 
Julcia x 

niedziela, 15 kwietnia 2012

Wycieczka do City ♥

Nie mogę uwierzyć, że moja dwu i pół tygodniowa przerwa już prawie się skończyła ;( Już we wtorek do szkoły :<

Co dzisiaj robię? Jem Cheerios'y xD i się bardzo nudzę..

Wczoraj byłam w centrum, a dokładnie w muzeum Tate Modern ♥. Niektóre arcydzieła były mocno zakręcone, ale ogólnie jestem zadowolona. Mama nawet zabrała mnie na superową gorącą czekoladę w Costa'cie :* 

Oto parę zdjęć z wycieczki: 

 Amorek z Picadilly Circus :*





St Paul's Cathedral








Czekolada ♥







Julka ;)











Do usłyszenia,
JulkaK x 

piątek, 13 kwietnia 2012

Sesja z Kingą ♥

Cześć ;) 

Wczoraj byłam za bardzo zmęczona na pisanie, bo wróciłam do domu po sesji z Kingą (tak z tą z wywiadu). Muszę powiedzieć, że jestem bardzo zadowolona, bo zdjęcia wyszły superowo (ma nową lustrzankę) i Kinga poleciła mi program Picasa 3 (edytowanie zdjęć, retuszowanie itd.). Można go ściągnąć za darmo z tej strony: http://picasa.google.com/  

*Polecam, program jest bardzo łatwy do użycia, a efekty są piękne ;* *

Oto parę najlepszych zdjęć *są one edytowane we właśnie tym programie* : 







Tak, tak koszula jest z zakupów w Primark'u ;)

Mam nadzieje, że wpis się podobał. We wtorek do szkoły :'(

Pa pa,
JulkaK x 

środa, 11 kwietnia 2012

Zakupy w Primark'u ♥

Siemka :P 

Wczoraj byłam na zakupach w Primark'u z mamą ;) Kupiłam dosyć dużo rzeczy, lecz za specjalnych ubrań nie było ;( 
Oto moje zdobycze : 

1) Dwie podkoszulki, kupiłam je za grosze (chyba 2 funty czyli 10 złoty za jedną). Dobrałam kolory, które będą pasować z innymi 'zdobyczami' i ubraniami w mojej szafie ;) 













2) Tenisówki, kupiłam je za trzy funty (15 zloty). Były też inne wzory, lecz myślałam, że taki wzór będzie ładny na wiosnę i lato :) 











3) Kardigan, zakochałam się w tych kolorach, więc musiałam kupić. Sweterek kosztował mnie 6 funtów (około 30 złoty). ;D













4) Koszula, kocham takie koszule i musiałam ją kupić ponieważ moja stara jest już dla mnie za mała ;( Była moją najdroższą inwestycją (czyli 8 funtow - prawie 41 złoty). 













Kupiłam też inne rzeczy np. skarpetki do szkoły xd, ale chyba nie potrzebuje ich pokazywać ;D

Pogoda okropna - ciągle pada jak z cebra-, a w następny wtorek do szkoły ;(

Do następnego razu,
JulkaK x

sobota, 7 kwietnia 2012

Wywiad z Kingą... :)

Hej, wesołych, miłych, najlepszych na świecie świąt!

Dzisiaj postanowiłam napisać wywiad, który przeprowadziłam przed wczoraj.

<Siedzimy razem w Macdonaldzie xD i jemy lody :D>

Kosmetyki i Makijaż


Julka: Najpierw zobaczmy co jest w 'codziennej' kosmetyczce Kingi....

Puder - Maybelline Dream Matte Powder - kolor golden beige (3)
Maskara- Maybelline Great Lash
Kredka do brwi- Rimmel Professional eyebrow pencil
Kredka do oczu- Lancome kolor Brun Noire
Kredka do oczu (w plynie) - Dior (866)

Julka: Kiedy zaczęłaś się malować?
Kinga: Zaczęłam się malować, gdy miałam 12 lat. Używałam wtedy maskary i od czasu do czasu kredki. ;)

Julka: Wolisz kupować kosmetyki dosyć taniej marki czy wydać trochę więcej na droższe marki?
Kinga - Wolę kupować kosmetyki średniej marki np. Rimmel i Maybelline.

Julka: Błyszczyk/pomadka?
Kinga: Zdecydowanie pomadka, lecz bezbarwna np. z Nivea.

Julka: Klasyczna czarna/kolorowa kredka?
Kinga: Na pewno klasyczna czarna, mam brązowe oczy więc czarna kredka podkreśla moje oczy :)

Włosy i Fryzury 

Julka: Jak często myjesz włosy?
Kinga: Co dwa dni, czasami codziennie zależy...

Julka: Jak często je obcinasz? Idziesz do fryzjera czy obcinasz je sama?
Kinga: <opowiada mi historię, gdy kiedyś chłopak z drogiego salonu fryzjerskiego obciął jej włosy i koleżance za darmo!!>
Julka: :D
Kinga: Cieniuję sobie włosy z przodu sama, gdzieś tak raz na dwa miesiące. Z końcówkami to zależy, gdy jestem w Polsce idę do fryzjera, żeby je obciąć - nie ufam angielskim fryzjerom (oczywiście oprócz tego chłopaka).

Julka: Jak czeszesz włosy do szkoły? 
Kinga: Normalnie mam je rozpuszczone, lecz, gdy muszę je spiąć (np. na w-f) robię sobie warkocza lub kłosa. 

Julka: wolałabyś mieć proste czy kręcone włosy? 
Kinga: Wolałabym mieć proste włosy (takie jak mam). Łatwiej je zakręcić niż wyprostować kręcone. 

Julka: Pofarbowałaś kiedyś włosy?
Kinga: Nie. 
Julka: A w przyszłości pofarbowałabyś? Jeśli tak to na jaki kolor?
Kinga: W moim wieku na pewno szamponetką, odcieniami blondu podobnymi do mojego naturalnego koloru włosów.

J: Opaski/kwiatki?
K: Nie chodzę w opaskach ani w kwiatkach, ale gdybym musiała wybrać, wybrałabym opaski.

Moda 

J: W czym nigdy byś nie wyszła z domu?
K: <Rozmyśla, potem się uśmiecha> W białych kozaczkach, różowym stroju i z kilogramem tapety... :D

J: Ile miałaś lat, gdy zaczęłaś interesować się modą?
K: Około dwunastu lat.

J: Kto jest inspiracją twojego stylu ubierania się?
K: Właściwie nie mam inspiracji. Noszę to co mi się podoba :)

J: Ulubiony sklep? 
K: New Look i Primark.

J: Spódniczki/Spodenki?
K: Zdecydowanie spodenki ;)

Oto koniec naszego wywiadu, mam nadzieje, że się podobał... Jeśli tak to będzie wiele innych... :D Wesołych świąt i mokrego dyngusa ;)

JulkaK x 

piątek, 6 kwietnia 2012

Wypieki Julki - babeczki wielkanocne : )

Cześć! 

Dzisiaj praktycznie jesteśmy z mamą cały dzień w kuchni :) Przygotowałam babeczki wielkanocne i oto przepis na nie: 

Babeczki Wielkanocne (przepis na sześć babeczek):

55g masła
55g cukru
1 jajko
55g mąki 
proszek do pieczenia 1/4 łyżeczki
1 cytryna (opcjonalne) 

Oto składniki, które użyłam: *zapomniałam sfotografować cytryny*











Metoda:


1. Zważyć masło (55g) i cukier (55g). Włożyć je do miski i zmieszać razem, aby stworzyć żółtą masę. Możesz użyć miksera, lecz ja wolę mieszać masło łyżką.







2. Rozbić jajko i ubić je widelcem ;)





3. Dodać ubite jajko do masła i cukru. Miksować mikserem.







4. Przesiać i zważyć mąkę (55g)

5. Dodać zważoną mąkę i miksować mikserem.
6. Po zmiksowaniu, dodać proszek do pieczenia. Po dodaniu, miksować aż cały proszek jest rozprowadzony po miksturze.  
7. (opcjonalnie) Zetrzeć skórkę z cytryny i dodać sok z cytryny (nie więcej niż dwie łyżki). 
8. Włożyć papierowe foremki w dziury w blaszce. Rozdzielić miksturę równomiernie. Włożyć do rozgrzanego piekarnika (około 190 stopni Celsiusza). *mi wyszło tylko pięć babeczek, ponieważ dużo zjadłam mikstury :P*

9. Piec przez około 15 minut. 

Dekoracja:

3-4 łyżki wiórków kokosowych
buteleczka zielonego barwnika spożywczego *zależy jaki kolor i intensywność wiórków chcesz*
cytryna *może być ta użyta w robieniu babeczek *
10 łyżek (około) cukru pudru
około 30g masła 
dekoracje wielkanocne *ja użyłam jajek czekoladowych*

Oto moje składniki: 







Metoda:


Zielone wiórki -trawa- :

1. Włożyć 3-4 łyżki wiórków kokosowych i trochę barwnika. 







2. Mieszać i dodawać barwnik aż wszystkie wiórki będą zielone i poszukiwanego koloru :) Możesz także dodać troszeczkę soku z cytryny.







Lukier:

1. Stopić masło.







2. Dodać cukier puder. Mieszać.







3. Gdy masło i lukier stworzą masę zacznij mieszać lukier 'kulką', aby masa zrobiła się lekka (tak jak bita śmietana -mniam-).






Lukrowanie babeczek:

1. Włożyć trochę lukru na babeczce.







2. Rozprowadzić lukier po babeczce. *Przepraszam, za grafikę ;x* Możesz to zrobić nożem lub profesjonalną szprycą. Cierpliwości ; )







3. Położyć trochę 'zielonej trawy' i rozprowadzić aż cała babeczka, będzie w wiórkach.








4. Przykleić trochę lukru na koniec jajeczka (mojej dekoracji)

  





5. Włożyć jajko na babeczkę.







6. Voila..  :) Smacznego ;)








Mam nadzieję, że mój pierwszy kulinarny wpis się podobał. Wczoraj napiszę wywiad z koleżanką, który zrobiłam z moją koleżanką o kosmetykach, fryzurach i modzie. Coś innego :) 

Miłych, wesołych świąt,
 JulkaK x