wtorek, 11 września 2012

Wakacyjne książki ♥

No i przeżyłam cały tydzień szkoły. Muszę przyznać, że nie jest tak źle, chociaż tak jak pewnie wszyscy wolałabym spędzać dni inaczej. Dzisiaj pierwszy raz byłam w szkole w moich nowych okularach ;), ogólnie wszystkim się podobały, dużo osób powiedziało, że wyglądam lepiej niż w poprzednich :)

Dzisiaj o moich wakacyjnych książkach. Dlaczego tak późno? Skończyłam moją ostatnią dopiero wczoraj, a nie chciałam Was zanudzać z osobnymi postami :)

Wakacyjne książki: 


Wszystkie były świetne i, gdy miałam wolną chwilkę w wakacje od razu po nie sięgałam. Czasami także czytałam je w nocy, kiedy cały dom spał, a ja zapalałam sobie lampkę w salonie i czytałam tak do drugiej, albo czasami jeszcze dłużej. 

Cat Patrick - Zapomniane
Ilość stron: 308
Czcionka: średnia 
Moja ocena: 8/10
Krótki opis: Główna bohaterka, widzi migawki przyszłości, ale nie pamięta przeszłości. Moim zdaniem książka warta przeczytania, mi się podobała.








Lucy Christopher- Uprowadzona

Ilość stron: 328
Czcionka: średnia. 
Moja ocena: 8.5/10
Krótki opis: Gemma próbuje kupić kawę na lotnisku w Bangkoku, jest pokłócona z rodzicami więc otwarcie przyjmuje propozycję kupienia kawy przez starszego przystojniaka. Następnego dnia budzi się na środku pustyni australijskiej w drewnianej chatce, a jedyną osobą w pobliżu jest tajemniczy mężczyzna. 

Wciągająca książka, mimo tego, że tytuł został okropnie przetłumaczony, a okładce nawet nic nie mówię ;/ 

Barbara Kosmowska- Buba 


Ilość stron: 267
Czcionka: mała
Moja ocena: 9/10
Krótki opis: Buba, po prostu Buba, jest osobą, która ma przezwisko od lat i większość ludzi (w tym jej rodzice) nie pamięta jej prawdziwego imienia. Buba jest podobna do wszystkich innych dziewczyn w jej wieku, a książka przedstawia jej codzienne życie. 

Najśmieszniejsza z wszystkich. Jedyny jej minus to mała czcionka. Szczególnie w nocy trudną się ją czytało. 


Lauren Oliver- [delirium]


Ilość stron: 357
Czcionka: mała  
Moja ocena: 10/10
Krótki opis: Lena mieszka w kraju, gdzie uważa się, że miłość to choroba,  a zakochanie to największe nieszczęście na świecie. 

Kompletnie zakochałam się w tej książce - jest po prostu świetna. Pięknie napisana, a historia wręcz wspaniała. Koniec bardzo smutny, płakałam z godzinę, gdy wyobrażałam sobie ostatnią scenę. Chociaż jest dosyć długa, a czcionka mała, to i tak jest książką, którą nie chce się skończyć. ♥.♥ 

Mam nadzieję, że Was kompletnie nie zanudziłam... Polecam wszystkie jeśli kogoś zainteresowały ;) 

Julka 

6 komentarzy:

Jeśli chcesz skomentować ten post, zachęcam do przeczytania go. Nie toleruje spamu, ani komentarzy w stylu: Ale jesteś śmieszna hihihiih. (itp.) Nie bawię się w obserwowanie za obserwowanie.

Dziękuję serdecznie za Twój komentarz ♥