wtorek, 4 grudnia 2012

Syf, Syf, Syf.

  Kiedyś przychodzi taki czas, gdy nie tylko masz kompletny syf w pokoju, ale także i w głowie. Nie jesteś pewna czy popełniłaś dobrą decyzję. Osobiście takie momenty nie cierpię   kocham. Przecież wszyscy kochają koncentrować swoją uwagę na tą jedną głupią rzecz. Najgorsze jest to, że myślenie nigdzie Cie nie zabierze, myślisz, że jesteś gdzieś tysiące kilometrów w obłokach, a w rzeczywistości stoisz w tym samym miejscu i tylko dałaś sobie nadzieję. Nadzieję na coś co i tak nie jest w stanie się stać. 


Tumblr_me5z318vuq1rhtqv6o1_250_large

Macie czasami takie dni? 
------------------------------------------------------------------------
   Takie tam 'z życia wzięte'. A co do KP'12- pierniki z pierwszej serii już wypieczone. Planujemy z mamą zrobić jeszcze jedne ciasto, aby było więcej pierników ^^ Na razie tylko ubywają xd. 

Do następnego, 
Julka :) 

13 komentarzy:

Jeśli chcesz skomentować ten post, zachęcam do przeczytania go. Nie toleruje spamu, ani komentarzy w stylu: Ale jesteś śmieszna hihihiih. (itp.) Nie bawię się w obserwowanie za obserwowanie.

Dziękuję serdecznie za Twój komentarz ♥