wtorek, 9 lipca 2013

Pamiętnik 2010- O tym jak Julia od urodzenia była dziwna.

   Kto nie lubi poczytać sobie starych pamiętników? Ja na pewno lubię. Jest to śmieszne, głupie, czasami przygnębiające. Czy rzeczywiście tak się zachowywałam, gdy miałam XX lat? Tak czy inaczej, fajnie mieć taką pamiątkę. 

Ostatnio szukałam pamiętnika z początku angielskiego 'gimnazjum', tak sobie poczytać jak wyglądał mój pierwszy dzień i w ogóle. Postanowiłam, że podzielę się z Wami niektórymi wpisami napisanymi przez jedenastoletnią Julię. 

  Byłam i jestem dziwnym dzieckiem. . . 

Wtorek 21/09/10 

Byłam dziś w bibliotece. Zrobiłam też 2 prace domowe. (!!!!!) Dzisiaj mieliśmy francuski alfabet (już mieliśmy 2 lekcje, a na poprzedniej nauczycielka kazała nam poćwiczyć alfabet) (1) i też mieliśmy taki program, że który literóuje imiona i ja (2) byłam najlepsza! Mam już 11 meritsów (3), dzisiaj jeden z P.E. Jutro lekcja grania na flecie. Taki pan z plastyki tak mnie wkórzył! Malowaliśmy ołówkiem koło  kulę, stożek lub pudełko i potem coś innego, on za to dawał meritsy, a na moją prace nie spojrzał. Na następnej lekcji kopnę go w tyłek. 

(1)  o co chodzi :?
(2) (+ mała chmurka dookoła, tak żeby wszyscy czytający wiedzieli, że JA jestem najważniejsza)
(3) Meritsy to pozytywne punkciki. Dostajesz dużo meritsów, jesteś najlepsza. Powiedzmy, że miałam szał na ich punkcie. 


Oczywiście każdy wpis zasługiwał obrazka. 

   Warto Wam także powiedzieć, że moje przyjaciółki z podstawówki poszły do innego 'gimnazjum'. Całe dwa miesiące szkoły spędziłam szukając koleżanki i potem pisząc o tym kogo lubię, a kogo nie. Oprócz tego liczyłam także meritsy

Wtorek 12/10/10

... (imię dziewczyny) przez ten czas co była koleżankami ze mną, to nie było jej innej koleżanki (brzydkiej z zębami na ustach, nie ZNOSZE takich królików  (1) ), bo była chora, a (imię) ma inne koleżanki, które lubie, ale głupio trochę tak w grupie być. Mam jeszcze jedną szansę! (!!!!) Dopiero mi się przypomniało (2), że mam koleżankę, Elouise. Jest dosyć fajna, zobaczymy jutro. 

(1) TO akurat nie było miłe. Widzicie byłam i jestem hejterem.
(2) O widzicie, przypomniało mi się. Skleroza w wieku jedenastu lat? 

(A na koniec wpisu)


Piątek 27/10/2010

No i taki miałam half-term! W środę nawet straciłam kieszonkowe (przez to, że powiedziałam do Adasia ,,pachniesz ziemniakami..." (1) Też kupiłam piękniutki lakier do włosów (2), turkusowy. Dzisiaj sobie pomalowałam nim paznokcie! Jutro może do Wojtka (3) jedziemy na spanie, znaczy mama na pewno, ale ja może, bo mama myśli czy mogę z nią jechać. Oczywiście przez coś co się stało w środę. Ja myślę, że mnie puści (pewnie do obrony przed kotem- hahaha- (4) ). Nie wiem czy się stawie na tą pracę, bo ja się Boję kotów (5) . Miejmy nadzieję, że TAK! Jutro dużo roboty; zabawy z Wojciem; jechania samochodem. . . .

(1) Gdy to przeczytałam dosłownie spadłam ze stołka. Jak można pachnąć ziemniakami?!?! 
(2) Chyba mi się pomyliło i lakier był do paznokci, no, ale nie wiem. 
(3) Mojego kuzyna
(4) Ale koks taratatum
(5) Wreszcie przyznałam się, że w rzeczywistości nie obronie mamę przed kotami, ponieważ ich się boję. 


A tak ogólnie parę wpisów później znalazłam wreszcie moją koleżankę


Tak ogólnie przepraszam Was za brak składni, gramatyki ani ortografii. Jestem dzieckiem dorastającym na emigracji. Właściwie, w patrząc na to co pisałam, jak nauczyłam się dobrze pisać?!?!?!?!?!?!?

Poszperam jeszcze po pamiętnikach, jeśli Wam się podobało to mogę jeszcze się podzielić paroma wpisami z Wami ;*

Julenczeła. 

P.S. I proszę Was jeśli rzeczywiście chcecie napisać komentarz to piszcie go po przeczytaniu posta. Nie wyłapujcie poszczególnych wyrazów i piszcie: Ale byłaś śmieszna hihihihi. 
Od dzisiaj na takie komentarze Nie Odpisuje. 

elo.

29 komentarzy:

  1. dajesz radę, każdy wie o co chodzi :)))czytaj dużo po polsku:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dokładnie nie wiem ile było stopni ale 45 na pewno :) I do tego chodzenie w pełnym słońcu. Nie jest to moja pierwsza podróż do Egiptu, w tym roku był to 4 raz :) Nie widziałam jednak piramid (które są m.in. w Kairze i Gizie). Byłam na wycieczce organizowanej przez biuro podróży z którym wyjeżdżałam na wczasy i byłam tam z mamą :) Co do zamieszek - na wycieczce byłam kilka dni przed nimi.

    OdpowiedzUsuń
  3. najbardziej ze wszystkiego rozbawił mnie napis `ale jestem dziwna!` haha xd ooooj, a ja miałam kilka pamiętników. wolę do nich nie wracać :D

    OdpowiedzUsuń
  4. fajny post.;)

    ale nawet czas w tych kolejkach spedzony lecial szybko.;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziękuję! ;)
    Haha, jesteś genialna! + Kocham ten obrazek pod pierwszym wpisem xdd

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak ja czytam to co pisałam kiedyś to, aż się za głowę łapię ^^

    OdpowiedzUsuń
  7. Zaczęłam dosłownie milion pamiętników w dzieciństwie i kiedy czasem odnajduje jakiś z nich na strychu lub w piwnicy mam naprawdę wielką radoche. To samo ze złotymi myślami, to były czasy! :D Ale i tak najlepsze są moje rysunki z dzieciństwa, istna makabra. Ciągle uśmiercałam albo żeniłam ludzi, dobrze że mam wszystko zbierała i wpinała w segregatory, świetna pamiątka i jest się z czego pośmiać.

    OdpowiedzUsuń
  8. Szkoda, że ja nie byłam tak genialna i każdy pamiętnik paliłam, bo bałam się, że ktoś go znajdzie. Jedyne co znalazłam karteczkę, na której jest napisane kiedy dostałam chomika i kiedy umarł. ( o.O )

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetny blog:)!
    Ja sobie także zostawiłam swój pamiętnik,uwielbiam do niego wracać <33

    OdpowiedzUsuń
  10. hah, ale fajne pismo miałaś, najlepsze :"ale jestem dziwna" :D

    OdpowiedzUsuń
  11. świetne takie wspomnienia :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Też mam taki pamiętnik, ale chowam go przed światem haha :D

    OdpowiedzUsuń
  13. haha niezle ! Ja mam swoj maly pamietanik tez od gimnazjum i co chwile bylo "ah zachocham sie w ty" "ah zakochalam sie w tamtym" i takie jakies dziwne rzeczy ! Super pomysl na posta

    OdpowiedzUsuń
  14. Jak ja kiedyś wróciłam do pamiętnika to miałam niezły ubaw ;D
    Ps. zapraszam do siebie na rozdanie ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Hahaha, moje stre pamietniki to musze popalic, taka zeznia :D

    OdpowiedzUsuń
  16. Julełke jesteś mistrzem i wróżę Ci kaariere jako Kuba Wojewódzki w spodnicy:))))

    OdpowiedzUsuń
  17. To o przypomnieniu sobie, że masz koleżankę - miszcz. No i turkusowy lakier do włosów :D

    OdpowiedzUsuń
  18. świetny blog, zapraszam do Mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Julka jesteś mistrzem, haha. Moje pamiętniki też są dziwne, ale to PACHNIESZ ZIEMNIAKAMI mnie rozwaliło, hahaha.
    Co do komentarza u mnie na blgu - wow, zapamiętałaś! Jednak ktoś to czyta. Tak na fotograficznym byłam. A co do Justina B, to nie uraziło mnie to ani trochę, bo wiem o co Ci chodziło :)

    OdpowiedzUsuń
  20. haha turkusowy lakier do włosów :D

    OdpowiedzUsuń
  21. ja tez mam taki pamietnik gdzies w pudle hahah. dodaje do obserwowanych będę zaglądać tu częściej ;D

    OdpowiedzUsuń
  22. Jesteś mega <333 ;D
    Zapraszam.

    OdpowiedzUsuń
  23. Jaaaaa, ale świetna rzecz ;3

    OdpowiedzUsuń
  24. O lol, dzięki, poprawilas mi humor! :D

    OdpowiedzUsuń
  25. och a ja nie mam takiego pamiętniczka, coś swietnego. Chyba mi moj pamiętnik zamienił blog. No i znów padłam z twoich tekstów. po prsotu rewelacja. pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  26. och a ja nie mam takiego pamiętniczka, coś swietnego. Chyba mi moj pamiętnik zamienił blog. No i znów padłam z twoich tekstów. po prsotu rewelacja. pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń

Jeśli chcesz skomentować ten post, zachęcam do przeczytania go. Nie toleruje spamu, ani komentarzy w stylu: Ale jesteś śmieszna hihihiih. (itp.) Nie bawię się w obserwowanie za obserwowanie.

Dziękuję serdecznie za Twój komentarz ♥