To infinity and beyond - Buzz Lightyear.
Przeglądając sobie weheartit znalazłam ten obrazek i natychmiastowo pomyślałam sobie o bajce mojego dzieciństwa - Toy Story.
Jak zwykle tłumacz, który akurat tłumaczył tą piękną bajkę kompletnie zmienił slogan Buzz'a Lightyear'a (Astrala- w Polskiej wersji) z 'To infinity and beyond' (Do nieskończoności i dalej) do 'Do końca świata i jeszcze dalej'.
Kiedy dowiedziałam się, że slogan Buzza'a Astrala to nic w stylu 'Do końca świata i jeszcze dalej' czułam się strasznie oszukana.
Będąc cztero-letnią dziewczynką, gdy mama huśtała mnie jak najwyżej na huśtawce mówiłam 'Do końca świata i jeszcze dalej' i wyciągałam prawą rękę jak najwyżej w stronę nieba. Gdyby tłumacz dobrze przetłumaczył slogan bohatera z mojej ulubionej bajki życie byłoby o wiele łatwiejsze.
To tak jakbym dowiedziała się, że całe moje dzieciństwo było jednym, wielkim kłamstwem.
Na szczęście także oglądałam polskie bajki i nie narażałam się na niepotrzebne kłopoty w przyszłości.
Odkąd znam już dosyć lepiej angielski angielskie tłumaczenia mnie strasznie wnerwiają. Tylko niektóre filmy i książki są dobrze przetłumaczone, a inne to po prostu przepaść.
Macie jakieś 'ulubione' tłumaczenia? Na przykład tytuły książek/filmów? Stykacie się czasami ze źle przetłumaczonymi książkami?
*Notka do hejterów, którzy w większości czasu, próbują znaleźć coś nie dobrego w moich postach. Nie mówie, że wszyscy tłumacze są źli, ani, że jestem najlepszą tłumaczką -uwierzcie mi, tłumaczenie na egzamin AS z polskiego <coś w stylu angielskiej matury> mi w większości nie wychodzi*
Pozdrawiam Julka :*
aaaah, tak strasznie mnie to wkurza, szczególnie w książkach ! :(
OdpowiedzUsuńNawiązując do Twojego komentarza. Też jakiś czas temu miałam doła, ale to prawda, że poburzy wychodzi słońce ;) Przekonasz się sama.
OdpowiedzUsuńmasakrycznie mnie to denerwuje!!!
OdpowiedzUsuńmasakrycznie mnie to denerwuje!!!
OdpowiedzUsuńnon stop napotykam się na złe tłumaczenia :( moją ulubioną bają był król lew i tak zostało :)
OdpowiedzUsuńpamiętam tę bajkę, haha<3
OdpowiedzUsuńTakże lubiłam tę bajkę. Ale jakoś nie miałam nigdy talentu do zapamiętania poszczególnych słów. :D
OdpowiedzUsuńNie wiem czemu ale ja nigdy nie lubiłam tej bajki .
OdpowiedzUsuńnajgorzej tłumaczą tytuły filmów :/
OdpowiedzUsuńBuzz Lightyear! LOVE! <3 :D
OdpowiedzUsuńnie cierpię tłumaczeń, chociażby to nieszczęsne 50 shades of Grey... -.- ale wiesz, co jest NAJGORSZE EVER? że po francusku nie ma "Hogwart" tylko "Poudlard". facepalm.
nie czytaj :D chyba, że naprawdę będzie Ci się nudziło... jak mi na studiach.
Też wkurza mnie to że tytuł filmu po angielsku nie zgadza się z tym po polsku - czasami są bezsensowne :)
OdpowiedzUsuńbuzz <33
OdpowiedzUsuńNominowałam Cię do LIEBSTER BLOG ADWARDS : ) szczegóły na moim blogu w notce o tym tytule.
OdpowiedzUsuńbuzz :D
OdpowiedzUsuńfajne hah :D
OdpowiedzUsuńnie przepadam za Toy Story, chociaż widziałam kilka razy :D
OdpowiedzUsuńTak to już jest z tymi tłumaczeniami:)
OdpowiedzUsuńToy story <3 ;D Jak dawno tego nie oglądałam :/ Ale masz rację ;D Uwielbiam Twojego bloga wiesz? :)
OdpowiedzUsuńdziękuję za komentarz :**
ja też nie lubię tłumaczeń...
OdpowiedzUsuńczęsto jest tak, że tytuły, czy dialogi są przetłumaczone niedokładnie. ale myślę, że ten dialog nie został aż tak źle przetłumaczony, w końcu częściej mówimy, że coś się będzie robiło do końca świata, a nie do nieskończoności. gorsze są tłumaczenia tytułów filmów czy bajek, które nie mają nic wspólnego z oryginalnym tytułem, a często też - co najgorsze - w ogóle z samym filmem ;d
OdpowiedzUsuńNie lubię tłumaczeń...Niedokładnie wszystko tłumaczą...:/
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :*
;pp
OdpowiedzUsuń45 yr old Structural Analysis Engineer Annadiane Simon, hailing from Cumberland enjoys watching movies like Claire Dolan and Handball. Took a trip to Historic Bridgetown and its Garrison and drives a Ferrari 512. zobacz strone
OdpowiedzUsuń