Dzień 3: Coś z czym sobie nie radzisz.
Kolejny raz nie mam pojęcia co napisać.
Właściwie, mogłabym napisać, że nie radzę sobie z fizyką, ale wtedy ,,czalendż" byłby bardzo nudny.
♥♥♥
Przed chwilą wróciłam od moich kuzynów (już nie tylko Wojtka, ale także od malutkiej Antosi). Byłam u nich na spaniu i miło spędziłam czas.
Oto właśnie moja kuzynka Antosia urodzona 18 kwietnia oraz moja przyszła... chrześnica! Dzisiaj Marysia (moja ciocia) zapytała mi się czy chciałabym być jej chrzestną i oczywiście zgodziłam się! Chrzest jest planowany w Polsce na sierpień ;)
O jak to dobrze, że zrobiłam w tym roku bierzmowanie!
Aktualnie liczę mój budżet, ile pieniędzy potrafię zebrać przez te dwa miesiące, myślę co kupię małej i... <uwaga> co ubiorę.
Typowa Julia.
A no i jeśli ktoś może mi podsunąć jakiś pomysł bardzo proszę!
Całusy,
Julka
Słodka dzidzia :)
OdpowiedzUsuńSłodziutka jest. *.*
OdpowiedzUsuńcudowny blog, będę wpadać częściej :))
OdpowiedzUsuń+obserwuje; *
maymiodek.blogspot.com
Ale słodka <3.
OdpowiedzUsuńTez kiedyś tak wszystko planowałam.. ;c
OdpowiedzUsuńAntosia jest urocza. Fajnie będzie mieć taką chrześniaczkę :)
OdpowiedzUsuńAle maluszek:)
OdpowiedzUsuńSłodki ;dd
OdpowiedzUsuńJa bym dała,ze z Chemia :P
OdpowiedzUsuńGratuluje, urocza jest :)
OdpowiedzUsuńSłodziutka jest ; ) Gratuluję, na pewno spiszesz się w roli chrzestnej !
OdpowiedzUsuńoj ja to sobie nie radzę z wieloma rzeczami, ale to czelendz na później, śliczna Antosia i gratuluję mamo chrzestna=]
OdpowiedzUsuńteż będę matką chrzestną w te wakacje, o ile wszystko pójdzie zgodnie z planem itd :)
OdpowiedzUsuńz tym, że moja chrześnica jest nieco starsza :D
Jee, fajnie ;) w ogóle uwielbiam małe dzieci :))
OdpowiedzUsuńale tu fajnie, śliczne tło;)
OdpowiedzUsuńdzidziuś;P
pozdrawiam i zapraszam:
beforeveryoungbaby.blogspot.com
a może obserwujemy ?/
Gratuluję "córeczki" :D
OdpowiedzUsuńŚliczna dziewczynka :)
OdpowiedzUsuńja zawsze robię wszystko na ostatnią chwilę!:)
OdpowiedzUsuńjaka słodka <3
Ja też nie radzę sobie z podekscytowaniem ;_; Zachowuję się dokładnie jak ty XD Już od stycznia planuje mój wyjazd w wakacje :D
OdpowiedzUsuństruggle, nowe słówko dla mnie :D fajnie.
OdpowiedzUsuńja też jestem czasem zbyt podekscytowana, ale nie postrzegam tego jako wady. rzadko się przez to wkurzam :D
napisz o Londonie ♥ albo przydatne słówka z angielskiego :D
dzięki za wsparcie! :)
fajnie, że będziesz Chrzestną :D
OdpowiedzUsuńHmm z jednej strony wielki zaszczyt... a z drugiej te dzieci na komunie to prawie mercedesa chcą :D ja niestety nie podołałabym finansowo heh bezrobotnym ciężko żyć hihi
OdpowiedzUsuń